Co to jest wojna hybrydowa – definicja, cechy, przykłady

Pojęcie wojny hybrydowej pojawiło się w debacie publicznej stosunkowo niedawno, jednak sama praktyka ma swoje głębokie korzenie i pozostaje w ścisłym związku z filozofią wojny. Historia pokazuje, że już dawne imperia stosowały różne metody presji, które trudno zakwalifikować jako klasyczne działania militarne.
Co to jest wojna hybrydowa? To konflikt, który polega na umiejętnym łączeniu różnych form agresji – od militarnych, przez informacyjne, ekonomiczne, aż po migracyjne. Innymi słowy, wojna hybrydowa to działania prowadzone poniżej progu otwartej wojny, które dla agresora są tańsze i mniej ryzykowne niż operacje kinetyczne.
Hybrydowy charakter tego rodzaju działań polega na ich wielowymiarowości. W ramach wojny hybrydowej są prowadzone nie tylko klasyczne działania militarne, ale również kampanie informacyjne, ataki cybernetyczne i kampanie dezinformacyjne, które mają na celu destabilizację społeczeństw. Wojna hybrydowa zmierza do tego, by przeciwnik nie był w stanie jasno rozpoznać, kiedy ma do czynienia z wojną, a kiedy z działaniami pozornie niezwiązanymi z konfliktem. Pojęcie wojny w tym kontekście ulega rozmyciu, co utrudnia skuteczne prowadzenie działań obronnych. Osłabienie przeciwnika odbywa się poprzez ciągłą presję, polaryzację i szerzenie dezinformacji we współpracy z podmiotami zagranicznymi.
Można wskazać charakterystyczne cechy wojny hybrydowej:
Działania Rosji i rosyjski model prowadzenia wojny stanowią podręcznikowy przykład wojny hybrydowej. Po zajęciu Krymu w 2014 roku świat zobaczył, jak skutecznie można łączyć działania wojskowe z propagandą i cyberatakami. Moskwa nie ograniczyła się jedynie do działań militarnych, lecz wykorzystała media społecznościowe i kampanie dezinformacyjne, aby osłabić spójność Ukrainy i Zachodu. Rosja odwołała się do dawnej tradycji Związku Radzieckiego, gdzie wojna informacyjna była kluczowym elementem walki. W praktyce działania Rosji pokazały, że prowadzenie wojny hybrydowej jest mniej ryzykowne niż pełnoskalowy konflikt zbrojny, a jednocześnie pozwala realizować cele polityczne i osłabiać przeciwnika bez oficjalnego wypowiedzenia wojny.
W polskim kontekście mówi się o wojnie hybrydowej przede wszystkim w odniesieniu do ataków cybernetycznych, kampanii dezinformacyjnych uderzających w instytucje państwowe i sojusze międzynarodowe, a także do presji migracyjnej na wschodniej granicy. Elementem tej wojny są również naciski gospodarcze, zwłaszcza związane z energetyką. Przykład kryzysu na granicy z Białorusią w 2021 roku pokazał, że migranci mogą zostać wykorzystani jako narzędzie destabilizacji sytuacji wewnętrznej i politycznej. Wschodniej granicy broniono nie tylko przed nielegalnym przekroczeniem, ale również przed działaniami informacyjnymi, które miały na celu zdyskredytowanie Polski na arenie międzynarodowej.
Ukraina jest szczególnie wyraźnym przykładem tego rodzaju działań. W 2014 roku aneksja Krymu i konflikt w Donbasie były połączeniem działań militarnych, propagandowych i cybernetycznych. Od 2022 roku wojna przybrała pełnoskalowy charakter, ale wcześniejsze operacje hybrydowe Rosji pokazały, jak skutecznie można przygotować grunt pod otwartą inwazję. Szantaż energetyczny, cyberataki na infrastrukturę krytyczną i operacje dezinformacyjne były elementami wojny hybrydowej na Ukrainie.
Rosja – aneksja Krymu w 2014 roku i działania w Donbasie, w których łączono operacje militarne z propagandą i cyberatakami.
Białoruś – kryzys migracyjny na granicy z Polską i Litwą w 2021 roku, wykorzystujący migrantów jako narzędzie presji politycznej i destabilizacji.
Ukraina – kampanie dezinformacyjne i cyberataki poprzedzające pełnoskalową agresję w 2022 roku, połączone z szantażem energetycznym.
Hybrydowy konflikt obejmuje jednocześnie działania militarne i informacyjne. Z jednej strony to cyberatak na infrastrukturę krytyczną, który paraliżuje systemy państwa, z drugiej – dezenformacyjny przekaz w mediach społecznościowych. Tego rodzaju działania przeciwko Polsce i innym państwom NATO nie mają charakteru otwarcie zbrojnego, lecz niosą realne zagrożenie hybrydowe dla bezpieczeństwa wewnętrznego. Kampania prowadzona przez Rosję czy Białoruś pokazuje, że wojna hybrydowa poniżej progu działań zbrojnych może być skuteczniejsza niż tradycyjna wojna partyzancka czy działania konwencjonalne. Współczesne strategie muszą więc brać pod uwagę nie tylko klasyczne prowadzenie działań, ale i cały obszar wojny informacyjnej, cyberbezpieczeństwa oraz presji ekonomicznej.
Czym jest wojna w dobie globalizacji? To nie tylko konflikt zbrojny w tradycyjnym rozumieniu, ale coraz częściej hybrydowa forma agresji. Koncepcja wojny hybrydowej zakłada, że agresor wykorzystuje narzędzia dostępne w świecie cyfrowym, gospodarkę, a nawet migrantów, aby realizować cele polityczne. W ramach wojny hybrydowej prowadzone są działania przeciwko stabilności państw demokratycznych, a ich skutkiem jest polaryzacja i osłabienie przeciwnika bez konieczności użycia siły wojskowej. Strategii wojny hybrydowej towarzyszy kampania propagandowa, której celem jest wpływanie na opinię publiczną oraz sprawy międzynarodowe.
Wojna hybrydowa nie jest zjawiskiem zupełnie nowym, ale jej współczesna odmiana nabrała bezprecedensowego znaczenia. Przykłady działań Rosji, Białorusi czy presji na Polskę i Ukrainę pokazują, że prowadzenie wojny może odbywać się bez oficjalnego wypowiedzenia wojny i bez otwartej konfrontacji wojskowej. W ramach wojny hybrydowej są prowadzone działania informacyjne, militarne, migracyjne i gospodarcze, a ich wspólnym celem jest destabilizacja i osłabienie przeciwnika. Dlatego coraz większe znaczenie mają inicjatywy związane z dyrektywą NIS 2, szkoleniami z cyberbezpieczeństwa oraz szkoleniami antyterrorystycznymi, które pozwalają przygotować się na tego typu zagrożenia.